W sobotnie południe w Trzebieży odsłonięto miejsce pamięci poświęcone Aleksandrowi Dobie, który 9 września świętowałby swoje 77. urodziny.
Gospodarzem uroczystości był burmistrz Polic Władysław Diakun. Udział w wydarzeniu wzięli m.in. najbliżsi Aleksandra Doby – w tym żona Gabriela, wnuczki Olga i Agata, siostra Wanda Kędzia – a także wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, przewodnicząca Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego Teresa Kalina. Urząd Miasta i Gminy Swarzędz reprezentował zastępca burmistrza Swarzędza Grzegorz Taterka.
Pomnik z wizerunkiem Aleksandra Doby wraz z ławeczką ustawiono w kierunku na wodę.
źródło: swarzedz.pl
Aleksander Doba, na wieść o swoim zwycięstwie, powiedział: „mam nadzieję, że moja historia zainspirowała wielu do realizacji własnych marzeń i planów, a przede wszystkim uwierzenia, że wszystko jest możliwe…”
Mary Ann Potts, Dyrektor Wydawnicza National Geographic Adventure, w podsumowaniu stwierdziła: „kandydowali wielcy podróżnicy z całego świata, wszyscy oni przekraczają możliwości ludzkiego ciała i ducha. W osobie Aleksandra Doby zwyciężyły doświadczenie i mądrość życiowa. Przypomniał nam wszystkim, że niezależnie od wieku życie powinno być dla nas wielką przygodą.”
Lista osiągnięć podróżniczych pana Aleksandra jest bardzo długa:
- rok 1989 – w ciągu 13 dni przepłynął Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia, pokonując dystans1189 km.
- rok 1989 – pobił rekord Polski (bijąc też Niemców) – przepłynął kajakiem 5125 km w jednym roku. Ten nieoficjalny rekord Polski jest aktualny do dziś.
- rok 1991 – jako pierwszy kajakarz po II Wojnie Światowej przepłynął od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką i Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy Polski. W tym samym roku jako pierwszy kajakarz przepłynął wzdłuż polskiej morskiej granicy oraz jako trzecia polska jednostka pływająca po II Wojnie Światowej przepłynął przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynął do Elbląga (a potem do Gdyni). Jako pierwszy kajakarz, który przepłynął całą Wisłę.
- rok 1998 – rzekami i kanałami przepłynął w ciągu 57 dni dystans 2719 km podczas wyprawy „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”.
- rok 1999 – samotnie opłynął Bałtyk podczas wyprawy „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic”. Zajęło mu to 80 dni, w czasie których pokonał 4227 kilometrów.
- rok 2000 – w ciągu 101 dni przebył samotnie trasę 5369 km z Polic do Narwiku podczas wyprawy „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku.
- rok 2009 – w ciągu 41 dni samotnie opłynął jezioro Bajkał podczas „Wyprawy DOOKOŁA BAJKAŁU”, pokonując prawie 2000 km (1954 km linii brzegowej).
- rok 2010 – po raz drugi, tym razem samotnie, postanowił zmierzyć się z Oceanem Atlantyckim, podczas wyprawy „Transatlantic kayak expedition”. Do mety – miejscowości Acarau w Brazylii dopłynął 2 lutego 2011, po 99 dniach rejsu i przepłynięciu 5394 km (2913 mil morskich). Jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął kajakiem przez Atlantyk z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni.
- rok 2013/2014 – w dniach 5 października 2013 r. – 17 kwietnia 2014 r. przepłynął ponownie Atlantyk, tym razem od portu w Lizbonie, z krótkim postojem na Bermudach, do portu Canaveral na Florydzie. Trasa miała długość 4500 mil morskich.
Aleksander Doba zmarł 22 lutego 2021 r. śmiercią podróżnika, gdy spełniał swoje kolejne marzenie – zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro…
W uznaniu zasług 24 lutego 2015 r. Rada Miejska w Swarzędzu nadała Panu Aleksandrowi Dobie wyróżnienie „Honorowe Obywatelstwo Miasta i Gminy Swarzędz”.