Bardzo trudne warunki postawił seniorki Lidera Swarzędz jednemu z faworytów 1LK. W sobotę w Pruszkowie osłabione swarzędzanki rywalizowały jak równy z równym z zespołem MKS Pruszków, który jest kandydatem do awansu do Ekstraklasy. Drużyna trenera Tomasza Eicherta jest mocno osłabiona. W Łodzi w meczu z ŁKS kontuzji zerwania wiązadła ACL w kolanie uległa Kamila Rogulska, która kapitalnie spisywała się w tym sezonie podwajając swoje średnie do 13 pkt i 13,3 zbiórki na mecz. W tym sezonie nie ujrzymy także kapitan zespołu Magdy Wojdalskiej, która musi poddać się operacji kolana. Mimo tych przeciwności Liderki przystąpiły do meczu z faworytem z wolą zwycięstwa. Początek to przewaga gospodyń, które odskoczyły na 10 punktów, ale zryw swarzędzanek na koniec pierwszej odsłony doprowadził do wyniku 18:17 dla miejscowych. Druga kwarta to kapitalna gra Liderek, które grały szybko i pomysłowo. Celne trójki Wiktorii Piotrowskiej i Magdy Pisery, skuteczna gra pod koszem Magdy Ratajczak i dobra zmiana Leny Olejnik pozwoliły na objęcie prowadzenia 39:35 do przerwy. Niestety w trzeciej kwarcie rywalki zanotowały szalone 6 celnych trójek na 9 rzutów i to one prowadziły 61:54. W czwartej kwarcie powiększyły przewagę do 10 punktów i utrzymywała się ona aż do końcowego gwizdka. Ostateczny wynik to 76:64, ale miejscowe zawodniczki musiały się bardzo napracować, żeby wyrwać zwycięstwo. Liderki grały w składzie: Szuba 5, Piotrowska 13 (3×3), Stachowiak DNP, Kosińska DNP, Ratajczak 23 (1×3) + 17 zbiórek double-double, Pisera 7 (1×3) + 5 asyst, Bartczak 6, Urbaniak 3 (1×3), Olejnik 2, Błaszczak 5.
Swarzędzanki najbliższy mecz rozegrają w sobotę. O godzinie 17:00 na hali SCSiR przy ul. Św. Marcin 1 gościć będą zespół Nautiqus Akademia Gortata Gdańsk.