Pruszków za mocny dla Liderek

Pruszków za mocny dla Liderek

W sobotę koszykarki Lidera zmierzyły się w pierwszym meczu ćwierćfinału 1LK z najlepszą drużyną sezonu Iodica TopMarket MKS Pruszków. Rywalki przegrały w lidze tylko jeden pierwszy mecz, a potem zanotowały serię 25 kolejnych zwycięstw. Przed podopiecznymi trener Anny Talarczyk rysowało się arcytrudne zadanie, ale każda serie musi się kiedyś zakończyć. Rywalki mają w składzie większość graczy z ekstraklasową przeszłością oraz MVP grupy A ligi. Liderki rozpoczęły piątką Piasecka, Motyl, Wojdalska, Wdowiuk i Piechowiak. Pierwsze punkty w meczu rzuciła Marta Wdowiuk, ale były to niestety miłe złego początki. To rywalki szybko odskoczyły i po 10 minutach prowadziły 21:10. Para sędziowska niestety mocno wygwizdała nasze koszykarki w pierwszej i drugiej kwarcie, co ułatwiało grę gospodyniom. W drugiej kwarcie swarzędzanki ciągle nie mogły znaleźć swojego rytmu, a MKS powiększał przewagę. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 38:21. Zawsze w przerwie trener Talarczyk umiała poderwać swoje zawodniczki do walki. Tym razem pierwsze dwie minuty trzeciej kwarty tego nie zwiastowały. Po 22 minutach rywalki osiągnęły największe tego dnia prowadzenie – 23 punkty 46:23. Sygnał do odrabiania strat dała para Weronika Piechowiak i Magda Wojdalska. Rzuciły one 12 punktów, a Lider stracił tylko 5. Do zdobywania punktów włączyła się Ola Żukowska i po 30 minutach rywalki prowadziły już tylko 7 punktami. W trzeciej kwarcie swarzędzanki rzuciły aż 25 punktów, a do przerwy tylko 21. Początek czwartej kwarty to agresywna i mocna obrona Liderek, która zacięła atak rywalek. Z dobrej obrony przychodziło łatwiejsze zdobywanie punktów. 6 punktów rzuciła Marta Wdowiuk, kolejną trójkę dorzuciła Malina Piasecka i na 4 minuty do końca gospodynie prowadziły tylko 1 punktem – 60:59. W szeregach pruszkowskich było widać ogromne zaskoczenie i nerwowość. Doświadczone rywalki przełamały niemoc strzelecką, a Liderkom nie udało się już zdobyć punktów. Żal straconej szansy, ale na pewno docenić trzeba walkę do samego końca. Liderki napędziły stracha faworytowi całych rozgrywek i pokazały, że nie stoją na straconej pozycji w meczu u siebie. Punkty w meczu zdobywały: Piechowiak 16 (9zb), Piasecka M. 14 (3×3), Żukowska 11, Wdowiuk 10 (7zb), Wojdalska 6 (5as), Piasecka A. 2, Plackowska, Motyl, Flaszak, Maj. Drugi mecz ćwierćfinału odbędzie się w Swarzędzu na hali SCSiR przy ul. św. Marcin 1 w środę 13 kwietnia o godzinie 18:00. Zapraszamy wszystkich kibiców na mecz sezonu. Przyjdź i pomóż nam zwyciężyć.